Klub Odmieńców

oLa:)

Oczywiscie Ziom, ze wbije xD Ale ze mna, to chyba nie bedzie subtelnego wymieniania uwag:PP aaaa....i niech brat zalatwi zapas zupek amino:D
A twoja mama......no coment Very Happy

hit mundiau!!!!!!!!!! Razz

jaskułka

Chcesz inny cytacik? Cool

Rozmawiamy o wizycie papieża - moja mama jak zwykle niesamowicie zorientowana... Właściwie nie wiem, czy powinnam się pogrążać i Wam o tym mówić, ale skoro już zaczęłam, to skończę...
Mama: Czyli ten papież był w Krakowie, Częstochowie i Oświęcimiu, a potem pojechał do Niemiec?
Tata: Do jakich znowu Niemiec?
Mama: No, bo tam mówili, że był w Oświęcimiu, a potem że pojechał gdzieś... i to miejsce miało taką niemiecką nazwę, Aber... Arger...
Tata: Może Auschwitz?
Mama: No właśnie! (chwila namysłu) Więc jednak pojechał do tych Niemiec?

Spuśćmy zasłonę miłosierdzia na koniec tej sceny; nie chcę po prostu przytaczać dalszej części tej rozmowy...

Maawi

Twoja mama jest genialna, Jaskuło Very Happy

Widziałyście wczorajszy mecz Włochy-USA? Toż to było piękne po prostu! Zwłaszcza ten samobój. Albo reakcja trenera USA na 2 czerwoną kartkę... <lol>
Janas do domu, Frankowski na boisko!
Boruc miszcz!
Smolarek... *rozmarzyła się*

oLa:)

No coz...nie wypowiem sie, bom gapa i zapomniala ze taki meczyq graja Sad

reasumujac...nie ogladalam:( Ale przyznaje racje...
Franka mi baaaaaardzo brakowalo!! tak jak i tych systkich w sumie...
Jaaaanas do domuuu!!!!! znaczy do dymisji Wink

Boruc i Jeleń miszcze !! ;D
a Ebi...jak Ebi...pff ;PP

Aniu....a teksty Twojej mamy...po prostu...smiech na sali Very Happy

jaskułka

Co Ty do mnie tak po imieniu, Olgo? Shocked

Ty do mnie w ogóle kiedyś tak powiedziałaś? <lol2>
E, jak ktoś chce poznać moją kofaną mamusię, to ja zapraszam serdecznie do siebie... Cool

oLa:)

No ja juz Ci Ziom napisalam, ze sie jutro na meczyq do Cie wkleiam Very Happy

ale od razu po lekcjach zbijam, zeby nie bylo Razz

co Ty na to?! Very Happy

Daamroka

Wiecie, że u pięciu Ekwadorczyków wykryto doping? Kruciłam tak uchachana do domu, bo koleżanka powiedziała, że dzięki temu Ekwador może być zdyskwalifikowany, a wtedy Polska miałaby szanse wyjść z grup. Szczęsliwa mówie to mojej mamie, aż nagle słyszę dzwięk otwieranych drzwi. Patrzę a z mojego pokoju wychodzi chłopak mojej siostry, Paweł, i mówi mi, że wykluczą tylko tych graczy a nie cały zespół. Uśmiech spełz mi z tważy. Ech. A już myślałam, zę jak wygramy z Kostaryką to z grup wyjdziemy. Szkoda Sad

. Chociaż przez tą krótką chwilę żyłam myślą, ze mozemy wyjść z grup.

Pozdrawiam.
Daamroka

oLa:)

No tak....i mial racje...co innego jakby to wykryli u wszystkich graczy rozgrywajacych mecz...chociaz teras, to nawet jakis cud by nas nie uratowal...
Mnie teras to najbardziej wnerwia jak slysze, ze Janas zostanie...ja pierdziele...zwalil misje, wiec niech spada....jest beznadziejny...to moje skromne zdanie Very Happy

Daamroka

Wiecie co mnie najbardzoej wkurzyło? Jak zaczynał sie mecz to do domu wparowała mama i mówi "Ala idziemy na zakupy", "Ale ja chę mecz oglądać", "A jeść też chcesz? Na zakupy! Sama nie pojadę". I tak skończyło sieomje odlądanie meczu. Buuu. Na szczęście, ja byłam w sklepie to siean chwilę urwałam do działu z TV i sobie troszkę pooglądałam.

Pozdrawiam.
Daamroka

jaskułka

Tak... wszyscy znamy swoich rodziców... A ja zaprosiłam sobie ziomy do domu i sobie obejrzałyśmy spokojnie. Co dziwne, nawet mój brat się wyniósł z pokoju Twisted Evil

Przy okazji dowiedziałam się, że żadna absolutnie, ale to absolutnie nie chciałaby mieszkać w moim domu (ach, te wyszukane komplementy). No, ale nieźle było, bo przed meczem przejrzałyśmy sobie moje filmy, niektóre nawet próbowałyśmy oglądać... no i zostałam podwójnie wydziana za próbę zaaplikowania dziewczynom Kondratiuka, który absolutnie się nie przyjął. No i na co ja wyszłam? Razz

oLa:)

Ziom...zapomnialas jeszcze dodac o rogalikach z łidla, ktore pochlanialas z predkoscia swiatla Razz

aaa....i jeszcze o tym, ze mecz byl tylko przykrywka...my bylysmy tam poznac twojego brata....(ale on sie speszyl:() Razz

Aerandir

Swoją szosą, doszedłem do dziwnego wniosku. Drużyny, którym kibicuję, zawsze przegrywają, czego dowodem jest Polska, Ghana, czy Hiszpania. Wyciągając wnioski....*demoniczny uśmieszek* zaczynam kibicować Niemcom! xD

jaskułka

Ja już zaczęłam. Ja jestem Niemcy - Brazylia, chociaż Brazylia to akurat nic nowego, wiadomo, że mundialowy faworyt.
Flaga niestety już nie wisi. Wrócili chłopaki do domu, to i po co. Zresztą i tak wsiurawa była.
Rozwaliła mnie za to rozmowa, którą zasłyszałam w telewizji, porównująca Szwecję do mebli Ikea: "Szwedzka drużyna pokazała standard mebli Ikea i rozpadła się sama".
Ach, och, nie ma to jak inteligentna konwersacja.

oLa:)

Hmm...no wiec ja Very Happy

juz jestem, juz jestem...bez paniki Razz

Ziom wybacz mi, ale nie miałam czasu...ta sława...rozumiesz Cool

nie, no zartuje Very Happy

Ja osobiscie kibicuje Angli...bardzo lubie Anglie i angielska druzyne Smile

a Brazylia...wkurza mnie Ronaldinho Razz

ostatnio znalazlam fajna jego karykaturke , to zaras wam pokaze Very Happy

Niemcow tesz nie lubie...ani niemieckiego...ani faceta od niemca...a Szwedzi...yhh...ja nie wiem gdzie ten mój tata wyjechał Razz

bo to bylo do dupy Very Happy

a tu ta karykaturka Very Happy

zawsze mu zazdroscilam wygladu Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

Maawi

<ociera załzawione od śmiechu oczęta> Ta karykatura jest genialna ^^
A ja kibicuję... Właściwie.... Komu ja kibicuję? Zależy od meczu Very Happy

Generalnie nie kibicuję żadnej drużynie przez cały czas. Może tylko Holendrom, dopóki nie odpadli.
A Niemców, jak już mówiłam, nie znoszę. Zwłaszcza tych idiotów Klose i Podolskiego. Niech których z nich dostanie czerwoną kartkę w następnym meczu albo jedzie do chorego kotka czy coś...