 |
Klub Odmieńców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaskułka
Odmieniec
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z czeluści piekielnych
|
Wysłany: Wto 2:52, 19 Wrz 2006 Temat postu: Twórczość wspólna numer dwa. |
|
|
Chciałabym zaproponować jeszcze jedną zabawę we wspólne pisanie - coś takiego, co zapoczątkowała Olka, ale różniące się tym, że zamiast całych fragmentów będziemy pisać po jednym zdaniu, wyjątkowo mogą być dwa. Możliwe, że gdzieś już się taka zabawa pojawiła, ale ja nic o tym nie wiem (albo nie pamiętam). To co? Zaczynamy?
Uwaga - leci pierwsze zdanie:
Dzień zapowiadał się idealnie - nawet słońce, które wyjrzało na chwilę zza ciężkich, ołowianych chmur, wydawało się jakieś mroczne i nieprzyjazne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iguanka.
Odmieniec
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz wiedzieć, gwarantuję
|
Wysłany: Sob 18:04, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A czemuż nie? :]
Pogorzelisko pachniało subtelnie spalenizną, a gdy szli, pod ich stopami chrzęściły zwęglone gałęzie drzew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ilmare
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:42, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Iguś, złoto Ty moje, jak pogorzelisko może subtelnie pachnąć spalenizną?
__
Sam nie wiedział, dlaczego uległ prośbom brata i wziął go ze sobą, łamiąc tym samym obietnicę, jaką złożył ojcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maawi
Zielona Wiedźma
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:39, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiście ojciec mówiąc o "niebezpiecznych miejscach" nie mógł mieć na myśli pogorzeliska starego Dworu Hrabiny, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lati
Elf
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mroczna Puszcza, jarzysz, ziomku?
|
Wysłany: Nie 20:11, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Uwaga, w poniższym zdaniu autorstwa mojego wystąpi imię, które kocham, aczkolwiek w kontekście tej "wspólnej twórczości" nie będzie ono miało żadnego związku z HP. Zrozumiałe?
*
"Oczywiście, że nie" - Syriusz odpowiedział sobie na to pytanie w myślach i uśmiechnął się, niczym kobieta z reklamy bananów Chiquita (czy jak to się tam pisze, kurczak).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iguanka.
Odmieniec
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz wiedzieć, gwarantuję
|
Wysłany: Pon 17:59, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A mogę tak... ze dwa zdanka?
"Ja bym taki pewny nie był", odezwał się wysoki głos w jego umyśle. Z wrażenia niemal nie potknął się o nadwęglone resztki barokowego kredensu. Spojrzał na swego brata ze złością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaskułka
Odmieniec
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z czeluści piekielnych
|
Wysłany: Wto 12:02, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Kretyn - warknął w jego stronę, łypiąc złowrogo spode łba, ale braciszek tylko się złośliwie uśmiechnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iguanka.
Odmieniec
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz wiedzieć, gwarantuję
|
Wysłany: Pon 19:47, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Będzie dłużej, bo długo nic nie było.
- Kto z kim przystaje, ten takim się staje.
- Nie pozwalaj sobie.
- Ja? Jam niewinny!
- A żebyś szczezł za takie kłamstwa. O!
- I co się wkurzasz? - Najwspanialszy z braci kopnął na wpół stopioną miedzianą paterę. - Kazał ci ktoś mnie brać?
- Słucham!?
- Trzeba było mnie nie zostawić z tą dewotką Leonią, byś miał spokój. Święty nawet. A tak, to cierp.
Stanął. Aura zła, mroku i nieszczęścia zgęstniała, nabierając oleistej konstystencji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaskułka
Odmieniec
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z czeluści piekielnych
|
Wysłany: Śro 0:17, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
To ja też zrobię długo.
Milczał, bardzo zirytowany. Jego brat stał obok niego, łypając złowrogo. Cisza wypełniła jego mózg. Był jak w transie, otępiony atmosferą, kiedy poczuł silnego szturchańca w bok.
- Ty... warknął i rzucił się w kierunku brata,ale ten, o wiele od niego silniejszy, zatrzymał go w miejscu.
- Bądź cicho i słuchaj! - syknął i wskazał w kierunku wzgórza. - Tam!
Teraz drugi brat także usłyszał to nienawistne, budzące grozę brzęczenie - zupełnie jakby nad ich głowami znajdował się rój rozwścieczonych os. Ale w tym dźwięku brzmiała jakaś dziwna nuta, odróżniająca go od jakiegokolwiek odgłosu, w którego tworzeniu brała udział przyroda. Był to najbardziej nienaturalny dźwięk, jaki Robert w życiu słyszał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|