Klub Odmieńców

jaskułka

Ano właśnie.
Postanowiłam zadać sobie takie oto ważne pytanie. Stoimy wobec faktu istnienia forum, przez które przewijają się nie tylko Odmieńcy, ale też osoby, można powiedzieć, kandydujące, oraz kilka zupełnie obcych temu tematowi.
Forum służy głównie Odmieńcom, ale oczywiście nie kazdy musi takim Odmieńcem być, a mimo to wydaje się, że korzysta z forum na równych prawach, co klubowicze. Chciałabym rozważyć to zagadnienie.
Działamy tutaj aktywnie, każdy się wypowiada, jest w porządku. Biorąc pod uwagę fakt, że Odmieńcy pod każdym względem mają samowolkę, regulamin ani obowiązki zbytnio ich nie krępują, ktoś mógłby zadać sobie pytanie: po co komu w ogóle taki klub? I co nam przyniesie przynależność?
Po kolei zatem.
Jak wszystkim wiadomo, a przynajmniej powinno być wiadomo, Odmieńcy mają swoją siedzibę. Jest nią osławiony Garaż imienia Pijanej Surykatki. Garaż ten jest miejscem zabytkowym oraz magicznym, ponadto wyjątkowo przytulnym oraz praktycznym, z widokiem na morze, góry, inne światy i wszystko, co się komu zamarzy.
Prawowity Odmieniec może:
- tytułować się mieszkańcem Garażu
- mieszkać w nim na stałe, a nie tylko zatrzymywać się na kilka godzin od czasu do czasu
- czuć się w nim jak w domu
- wprowadzać w nim własne czary, zwierzęta, kredensy, fotele, antyramy, lustra i inne porządki, jakie przyjdą mu na myśl
- zaprzyjaźnić się z naszym dwugłowym pieskiem, który toleruje tylko swoich.
Ludzie zaś mieszkający w Garażu są elitą (rewolucyjną?), najlepszą śmietanką prosto od urodzonej w pełnię księżyca pasiastej trójnożnej krowy dojonej raz na trzy lata o wschodzie słońca w dzień letniego przesilenia, prawdziwymi białymi krukami wśród setek wyblakłych, pożółkłych tomiszczy trzymanych na zakurzonych półkach niezwykle cennej biblioteki starego, łysiejącego profesora nauk humanistycznych, którego pierworodna i jedyna córka już w wieku pięciu lat przejawiała niepokojące skłonności samobójcze. Słowem, wszystko co najlepsze.
Będąc Odmieńcem, po prostu będziesz jednym z nas. Czy to już nie zbyt wiele? Very Happy

A jeżeli chodzi o przywileje ogólne i forumowe, są to między innymi:
- Możliwość posiadania własnego forum. Interesuje Cię pianobeton w blokach albo paralotniarstwo i chcesz się tym z nami podzielić? Jeśli jesteś Odmieńcem, nie ma żadnego problemu w tym, żebyś mógł za pośrednictwem admina założyć forum o tej tematyce i zostać jego moderatorem. Inaczej - musisz ograniczyć się tylko do zakładania tematów w offtopicu. I kto ma lepiej? Very Happy

- Możliwość ogólnego decydowania o forum i Klubie. Jak nie będziesz Odmieńcem, możesz sobie krzyczeć i tupać, a i tak nikt nie będzie Cię słuchał.
Poza tym jasną rzeczą jest, że jeden Odmieniec nad drugim nie ma żadnej władzy. Wszyscy są równi, nawet admin wbrew pozorom nie jest równiejszy. Dlatego kiedy już będziesz tym Odmieńcem, będziesz równy bogom. Dopóki jesteś zaś na tym forum jeno zwykłym żółtkiem, nie masz nic do powiedzenia, jeśli coś nam się nie spodoba. Odmieńcom w ich garażu nie podskoczysz.

I co? Nie fajnie? Very Happy

Weźcie pod uwagę, że zostanie klubowiczem to najbanalniejsza rzecz pod słońcem i... do rejestracji marsz!

Jaskułka, którą Wen dziki właśnie złapał i każe jej pisać, jakby coś z nią było jeszcze bardziej nie tak, aniżeli jest

Iguanka.

Taaaaaak! Odmieńce ponad wszystko!
My jesteśmy rasą nadludzi, wybitnych, my wybrańce jesteśmy! Sam fakt bycia Odmieńcem to chluba dla Odmieńca aż do dziesiątego jego pokolenia (cóż, czego nie robią te geny...). My tylko wiemy, co może pokonać Chucka Norrisa czy Voldemorta. I tylko, zaprawdę tylko my mamy przywilej oglądania lacigama bez skarpetek. A to już jest naprawdę coś.

Maawi

Poza tym warto wspomnieć, że dzięki naszym członkom mamy chody praktycznie wszędzie... Nawet, dzięki nieocenionemu Lucianowi, w piekle Wink

Odmieńce, możemy wszystko! Jeżeli dotąd nie rządzimy światem, to tylko dlatego, że lubimy obserwować mierne próby innych...

oLa:)

No tak...niech sie pomecza narazie inni....po co my mamy sie meczyc i rzadzic tym (fakt) pieknym, ale zamieszkalym przez tak ohydny gatunek jak ludzie swiatem...Bo swiat psuja ludzie (oczywiscie Ci nie odmienni i czesciej spotykani od tych, ktorzy swiata nie psuja)... Ale mamy czas...Odmience maja to we krwi i takie 'cos' samo ich do wszystkiego doprowadzi Smile

Aerandir

To ja chciałbym się przywitać.
Witam xD
Bycie Odmieńcem- to coś dla mnie^^

Maawi

Witamy pierwszego chłopaka w naszym gronie Smile

Baby, świeża krew przyszła!
Ej, no! Nie uciekaj! Ja tylko żartowałam!

Vatelema

Cześć Randi Very Happy

Widzę, że się rozwijasz, zupełnie jak ja. Nie dość, że jesteśmy Wariaci, to jeszcze Odmieńcy Wink

Aerandir

*ogłada się przez ramię* Hę? Ja nie uciekam, gdzieżbym mógł! xD
Vati, dobrego nigdy za dużo ^^

jaskułka

Ptak powitać. Ptak mieć nadzieję, że się będzie płeć silniejsza dobrze wśród nas czuła. Very Happy

A, i wy tak sobie nie pochlebiajcie, hm? Jeszczeście nie Odmieńce, li jeno zadatki.

Ronka

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA RONKA SIĘ ZALOGOWAŁA BRAWA:D Very Happy

I CO JA TEZ UMIEM:P MYŚLICIE ZE JESTEŚCIE MĄDRZY A TU NIE TRELELELELE:P
Ronka się WITA
SIEMANECZKO:D
FLOW
HEYO
Very Happy

: