Klub Odmieńców

jaskułka

Taka sobie zabawa w zgadywanki. Reguła ta sama, co gdzie indziej - kto zgadnie, ten ma prawo zadać następną łamigłówkę. Jak się można domyśleć, chodzi o cytaty. Dozwolone tylko książkowe.
A więc czas zacząć.
Na początek coś łatwego:

"(...) wbiegł po kamiennych schodach, wpadł do sali wejściowej przez dębowe drzwi i pomknął po marmurowych schodach na drugie piętro.
Pięć minut później pędził już ku kamiennej chimerze stojącej w połowie pustego korytarza.
- Cy-cytrynowy sorbet! - wysapał."

To akurat jest banalne, ale jeśli cytat byłby trudniejszy, wskazane (acz nie nakazane) byłoby podać jakąś wskazówkę. Warto też napisać, czy wymagane jest podanie autora. Ja nie wymagam.

Daamroka

Yyy. ja chyba tak nie bardzo czaję. Co mam podać? Tytuł ksiązki, czy jak? Prosiłabym o wyjaśnienie bo zabawa wydaje się ciekawa...

Pozdrawiam.
Daam

jaskułka

Tak, tytuł. Podasz, ja odpowiem, czy dobry, i możesz startować ze swoją zagadką. Ewentualnie jeśli autor postu ma jakieś dodatkowe życzenie względem odpowiedzi (np. pisarza) to oczywiście też należy w tejże odpowiedzi uwzględnić.

Daamroka

Dostałam olśnienia kiedy ziemniaki smażyłam
to jeste fragment z książki pt.
"Harry Potter i Czara Ognia"

jaskułka

Dobrze!

No i co, bolało? Wink

Daamroka

To teraz ja.

" [...] Pokazała im dwa nieco rozmiękłe ciasteczka czekoladowe. - Zasyciłam je Eliksirem Słodkiego Snu. Musicie tylko zadbać, żeby Crabbe i Goyle gdzieś się na nie natknęli.[...]"

Mam nadziję, że zgadniecie. Trudne raczej nie jest.

Lati

Harry Potter i Komnata Tajemnic, of course. Smile

Daamroka

Jasne

Oddaję pałeczkę.

Lati

"[...]Coś podobnego! Zdążyłam do domu przed początkiem Słonecznego patrolu po raz pierwszy od paru dobrych miesięcy.
Grandmere chyba źle się czuje. Chociaż w czasie naszej lekcji etykiety wydawała się całkiem normalna. Jak na nią. Tyle tylko, że przerwała mi recytację genowiańskiej przysięgi uczniowskiej (której muszę się nauczyć na pamięć, oczywiście, ze względu na odwiedziny w genowiańskich szkołach. Nie chcę przecież wypaść jak idiotka na tle gromadki pięciolatków, nie wiedząc podstawowych rzeczy) i zapytała, co zdecydowałam się zrobić w sprawie Kenny'ego.[...]"

No, to teraz słucham.

Daamroka

Pamiętnik Księżniczki, ale która część nie mam zielonego pojęcia.

Mirtel

Pamiętnik Księżniczki 3. Strona... <zagląda za ramię> chwilka, nie powiem bo wszystko w kartonach<odwraca się z powrotem w stronę monitora>.

Ale to na bank trójka Pamiętnika.

Lati

Oczywiście. Trójka.
To teraz która? Może Mirtel, bo zgadła pełniej, a Daamuś, ty już byłaś.
Taaa, Mirtel, dawaj! ^^

Mirtel

<Rozgląda się po pokoju wyczyszczonym z książek. Zamyśla się. W końcu bierze książkę którą zostawiła na wyjazd>

Powinno być proste. Jeśli nie to walić, a dam podpowiedź:

Kochankowie nie mogli żyć ani umrzeć jedno bez drugiego. W rozłączeniu nie było to życie ani śmierć, ale i życie, i śmierć razem.

<Przygląda się krytycznie i w końcu mówi>

Łatwe, powinniście wiedzieć.

Chyba...

Maawi

Hmmm... Czyżby "Tristan i Izolda"?

Mirtel

Brawo, dwa pierwsze zdania z rozdziału "Izolda o Białych Dłoniach"

Brawo, Maawi, twoja kolej.